Polskie ślady odnajdujemy na terenie całej Łatgalii czyli dawnych Inflant Polskich, a najwięcej ich jest w dawnych szlacheckich posiadłościach, które dzisiaj przypominają nam o historycznym udziale Polaków w rozwoju społeczności Łotwy.
Jednym ze sławnych spolszczonych niemieckich rodów, który przez wiele stuleci mieszkał i prosperował na naszych terenach, byli Borchowie. Zgodnie z danymi archiwów familijnych ta stara, pochodząca z Westfalii szlachecka rodzina w 1382 roku odziedziczyła Prele, które od tego momentu znajdowało się w ich posiadaniu. „Prele, mieścina równie nędzna jak Wyszki i tak jak te w okolicy Ruszony położona. Niedaleko miasteczka wznosi się piękny Prelski pałac z dobrze urządzonym zakładem ogrodowym i prześlicznym parkiem” – tak opisywał Prele Gustaw Manteuffel w końcu XIX wieku.
18 maja w Muzeum Krajoznawczym w Prele otworzono nową ekspozycję, opowiadającą o dobrze znanym miejscowym Polakom rodzie Borchów. Autor wystawy, historyk Wadim Maksimów na otwarciu opowiedział, że Borchowie piastowali najwyższe urzędy krajowe, np. Fabian Borch był starostą Lucyńskim, natomiast jego wnuk, Jan Andrzej Borch, był kanclerzem Polskim. Dziedziczył on dobra Warklany, Prele, Warków, Wyping, Galany, Sterniany, Landskoronę, Posiń, Annopol i inne.
Dzięki współpracy z muzeum w Białej Podlaskiej, a także z muzeami w Kielcach oraz Warszawie, na wystawie przedstawione zostały portrety Borchów kilku generacji. Niezwykle wartościowym eksponatem jest także księga „Terra Mariana 1186-1888” – dzieło Gustawa Maneuffla. Zamówiony przez Marię Przeździecką (Tyzenhauz), oprawiony w białą skórę wolumin, został wręczony w 1888 roku papieżowi Leonowi XIII z okazji 50-lecia posługi kapłańskiej. Tekst zawiera kolorowe rysunki 48 zamków, w tym zamku Borchów w Prelach, ruin zamkowych, 29 kościołów oraz 66 herbów rodów rycersko-inflanckich.
Miejscowy krajoznawca Igor Kołosow, który jest zafascynowany historią Inflant Polskich, opowiedział on kapliczce zbudowanej przez Borchów w 1817 roku, gdzie w podziemiach chowano zmarłych przedstawicieli rodu. Po 1919 roku groby oraz krypty Borchów zostały zdewastowane. Jednak kilka lat temu udało się odnaleźć unikatowe fragmenty munduru Józefa Henryka Borcha, które również zastały przedstawione na wystawie.