Ćwierćwiecze Państwowego Gimnazjum Polskiego im. Józefa Piłsudskiego w Dyneburgu

Ćwierćwiecze Państwowego Gimnazjum Polskiego im. Józefa Piłsudskiego w Dyneburgu

W 2016 roku obchodzimy 25 lat odrodzenia polskich szkół na Łotwie. Dzisiaj mamy cztery polskie szkoły, do których uczęszcza ponad tysiąc polskich dzieci. Najstarsza szkoła, w której wznowiono nauczanie w języku polskim, znajduje się w Dyneburgu.

Polskie szkolnictwo na Łotwie dynamicznie rozwijało się w okresie pierwszej republiki Łotewskiej; na przykład w roku 1919 w kraju było 45 polskich szkół podstawowych. Niestety, najpierw druga wojna światowa, a później władze sowieckie, uniemożliwiły polskim dzieciom kontynuację kształcenia się w ojczystym języku. W roku 1989, po założeniu „Promienia”, dyneburscy Polacy utworzyli polską klasę w Podstawowej Szkole Eksperymentalnej, a w roku 1991 udało się otworzyć Polską Szkołę. Szkoła rosła razem z dziećmi i w roku 1999 otrzymała status szkoły średniej. W 2002 roku placówce nadano imię marszałka Józefa Piłsudskiego. Obecnie do Gimnazjum Polskiego im. Józefa Piłsudskiego w Dyneburgu uczęszcza trzystu pięćdziesięciu dwóch uczniów. W szkole pracuje 43 nauczycieli oraz 25 pracowników technicznych. 

Żeby uczcić 25-lecie placówki, 23. września w auli szkoły zebrali się byli i obecni uczniowie, nauczyciele, rodzice, dziadkowie, przedstawiciele instytucji państwowych oraz liczni goście. Uroczystość rozpoczęła się od hymnu gimnazjum – piosenki autorstwa Marii Jurkowej i Mieczysławy Rybarczyk. Wśród gości byli wice-burmistrzowie miasta Jānis Dukšinskis oraz Pēteris Dzalbe, kierowniczka Kuratorium Oświaty Marina Isupova, prezes fundacji „Oświata Polska za Granicą” Jacek Giebułtowicz oraz przedstawiciele Ambasady RP w Rydze.

Dyrektorka gimnazjum Halina Smulko, która objęła stanowisko w roku 2013, zmieniając zasłużoną i lubianą pierwszą dyrektorkę Panią Gertrudę, była w tym dniu bardzo wzruszona.  W swoim przemówieniu podkreśliła, że przede wszystkim szkoła to dzieci, a najważniejszą zasadą jest wspólne działanie. Wszyscy nauczyciele i pracownicy z rąk Pani dyrektor dostali podziękowania i kwiaty. Nie zapomniano również o pierwszych nauczycielach, którzy faktycznie tworzyli tę szkołę i wkładali swoją duszę w edukację młodego pokolenia Polaków. Niewiele jest tak zasłużonych osób jak Pani Wanda Hryniewicz czy Pani Halina Siniawska, które, nie zważając na swój wiek, nadal aktywnie działają w „Promieniu.”

Obecni uczniowie gimnazjum pokazali widzom tańce ludowe i nowoczesne, a prawdziwą niespodzianką był filmik o życiu szkoły. Kwiaty i prezenty dla gimnazjum przygotowali dyrektorzy innych miejskich szkół, Przedszkola Polskiego im. Jana Platera Gajewskiego, absolwenci oraz rodzice uczniów, którzy zawsze wspierają działalność placówki nie tylko duchowo, lecz również materialnie.

Przedstawiciele duchowieństwa, ks. dziekan Michał Siwicki, ks. Jerzy Mukan oraz ks. Andris Szewełs, złożyli gratulacje, udzielili błogosławieństwa i sprezentowali szkole popiersie najwybitniejszego Polaka współczesności Jana Pawła II. Należy zaznaczyć, że uczniowie oraz nauczyciele szkoły są nieustanie otaczani opieką księży, bez których nie odbywa się żadna szkolna uroczystość.

Święto 25-lecia Gimnazjum Pilskiego im. Józefa Piłsudskiego w Dyneburgu było okazją do  podsumowania ćwierćwiecza trudnej, ale potrzebnej i satysfakcjonującej pracy. Teraz już wiemy, że jedna polska klasa zapoczątkowana w dalekim 1989 roku może zamienić się w potężną, prestiżową, lecz jednocześnie bardzo rodzinną szkołę.