W niedzielę, 14 stycznia o godzinie 19:00 w kościele pod wezwanie Serca Jezusowego na Nowym Forsztacie w Dyneburgu odbył się fantastyczny koncert polskich kolęd, pastorałek i kantyczek. Dawna Stolica Inflant Polskich gościła muzyczną rodzinę Pospieszalskich. Orkiestra składająca się z dwóch pokoleń muzyków o tym samym nazwisku, przyjechała na Łotwę w ramach bożonarodzeniowej trasy koncertowej, która zaczęła się 17 grudnia w Warszawie, prowadziła przez Londyn, Paryż, Brukselę i wiele innych miast Starego Kontynentu i skończy się 28 stycznia w Skalmierzycach.
Pospieszalscy to znane nazwisko na polskiej scenie muzycznej. Wszyscy muzycy realizują własne projekty, od jazzu przez folk do muzyki poważnej. Komponują dla innych wykonawców, aranżują i tworzą orkiestracje widowisk muzycznych. Współpracują z wieloma znanymi artystami. Podstawą orkiestry jest czterech braci, którzy zaangażowali w to przedsięwzięcie członków swych niezwykle utalentowanych rodzin. Większość z nich gra na kilku instrumentach muzycznych oraz śpiewa. Razem wychwalając Boga tworzą niesamowitą ucztę duchową i muzyczną.
W przyciemnionym kościele na Nowym Forsztacie zebrało się liczne grono pokoleniowo zróżnicowanych Polaków oraz innych miłośników dobrej muzyki. Obok tradycyjnych kolęd takich jak „Wśród nocnej ciszy” lub „Luli laj”, zabrzmiały też bardziej oryginalne rytmy np. południowoamerykańskie. Prawie dwugodzinny koncert był prawdziwym karnawałowym darem dla wiernych.
Rodzina Pospieszalskich jest dowodem na to, że najlepszym miejscem przekazu żywej tradycji jest rodzina. Muzyka, którą tworzą i przekazują słuchaczom wzrusza, rozwesela, dotyka głębi serca i duszy.
