Pięć lata minęło od śmierci polskiego działacza sportowego śp. Henryka Tarwida. Jednak pamięć o nim żyje. W Dyneburgu już piąty raz odbył się Turniej novusowy pamięci naszego niestrudzonego rodaka. Organizatorem przedsięwzięcia był Aleksander Rakowskim – kierownik Novusowej Sekcji Sportowej „Promień”, który kontynuuje polskie międzywojenne tradycje sportowe.
W sobotę, 24 września, w sali sportowej Państwowego Gimnazjum Polskiego do rywalizacji przystąpiło 14 zawodników z Dyneburga, którzy walczyli o zwycięstwo w tym prestiżowym turnieju w systemie "każdy z każdym".
Najbardziej wyważone ręce mieli Raimond Putan – zdobywca pierwszego miejsca, Witali Nasyr – zdobywca drugiego miejsca oraz Eugeniusz Sjutrukow, który uplasował się na trzeciej pozycji. Należy zaznaczyć, że wszyscy zwycięzcy są członkami zespołu novusowego „Promień”. Najlepsi gracze otrzymali okazałe puchary oraz medale.