Walentynki przyszły do nas z Europy Zachodniej i w ciągu kilku dziesięciu lat stały się nieodzownym świętem zakochanych, które bardzo aktywnie obchodzą dzieci i młodzież. Wesołe, pełne uczucia imprezy walentynkowe 14 lutego odbyły się m.in. w Krasławiu i Dyneburgu.
14 lutego zabawę walentynkową w krasławskiej Szkole Podstawowej im. hr. Platerów prowadziła pani Joanna Szostak, nauczycielka-wolontariuszka z Polski. Panujący w polskiej szkole rodzinny i wesoły klimacik najbardziej wyczuwalny był na sali, gdzie młodzież nie tylko śpiewała i tańczyła, lecz także wybierała króla i królową wieczoru.
W finale zabawy z rąk dyrektorki szkoły Czesławy Kozłowskiej oraz prezesa ZPŁ Ryszarda Stankiewicza wszystkie dzieci dostały wyprawki dla uczniów, które parę tygodnie temu „przyjechały” samochodem dostawczym z Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.
Huczna impreza walentynkowa pt. „Walentynki dla chłopaka i dziewczynki” odbyła się również w Centrum Kultury Polskiej w Dyneburgu. Prowadzący Kornelia Łapkowska i Adam Kazaczenok przywitali gości i opowiedzieli historię tego święta. Następnie uczestnicy konkursu-zabawy przystąpili do wykonywania ciekawych, ale trudnych zadań – składali puzzle, wymyślali walentynkową rymowankę, tańczyli walczyka, dziewczyny robiły dla chłopców kanapki, a chłopaki dla dziewcząt – wachlarze.
Organizatorzy zaznaczyli, że celem imprezy było kultywowanie tradycji walentynkowej, wytwarzając miłą, radosną atmosferę i zachęcając dzieci do okazywania uczuć innym osobom, nawiązywania kontaktów interpersonalnych w czasie wspólnych zabaw. Na koniec każda para otrzymała jedną z sześciu nominacji: “Odważna para”, „Artystyczna para”, „Wesoła para”, „Taneczna para”, „Zgrana para” oraz „Oryginalna para”.