Twierdza Dyneburg zaprojektowana na początku XIX wieku przez pułkownika carskiej armii inżyniera G. Heckela to okazała budowla fortyfikacyjna zajmująca ponad 150 hektarów. Jest jedynym w Europie Wschodniej zachowanym praktycznie bez zmian przykładem twierdzy z pierwszej połowy XIX wieku. Już od kilku lat na terenie tego monumentalnego obiektu rozgrywają się bitwy. W lipcu odbył się tutaj III Międzynarodowy Festiwal Klubów Wojenno-Historycznej Rekonstrukcji „Dyneburg 1812”.
W inscenizacji natarcia francuskich wojsk na Twierdzę Dyneburg wzięło udział ponad 100 rekonstruktorów w historycznych strojach epoki napoleońskiej. Rekonstrukcja zgromadziła osiem klubów z siedmiu państw: Białorusi, Rosji, Wielkiej Brytanii, Litwy, Ukrainy oraz oczywiście z Polski. Z Lidzbarka Warmińskiego przyjechała bowiem formacja Wileńskiego Pułku Muszkieterskiego.
Lidzbark Warmiński (dawniej Heilsberg) to historyczna stolica Warmii. Lider polskiej grupy Sławomir Żelichowski opowiedział, że właśnie tam w 1807 r. rozegrała się wielka bitwa napoleońska. O znaczeniu tego starcia świadczy, że nazwę Heilsberg umieszczono na Łuku Triumfalnym w Paryżu. Polacy tym razem wystąpili jednak w mundurach rosyjskiej piechoty liniowej.
Rekonstrukcje historyczne to bardzo atrakcyjny sposób rozpowszechniania wiedzy oraz zanikających umiejętności, ponieważ na takich imprezach można nauczyć się np. kowalstwa. A Polacy przywieźli nie tylko kowali, lecz także rusznikarza, rymarza i krawców, którzy specjalizują się w szyciu mundurów.