W sobotę, 2 kwietnia, w gmachu szkoły polskiej im. Józefa Piłsudskiego w Dyneburgu odbył się coroczny Zjazd Związku Polaków na Łotwie, w którym wzięło udział 114 delegatów z regionalnych oddziałów organizacji.
Gospodarzem najważniejszej imprezy Związku Polaków był Dyneburski Oddział ZPŁ. Delegatów przywitał chór „Promień”, a błogosławieństwa udzielił ksiądz dziekan Michał Siwicki. Po ciepłym muzycznym wstępie sprawozdanie z działalności Związku w 2015 roku przedstawił prezes ZPŁ Ryszard Stankiewicz. Zaznaczył, że zachwianie współpracy z fundacjami polskimi w ostatnich latach zmobilizowało oddziały ZPŁ do szukania funduszy na Łotwie. W ubiegłym roku na różne projekty oddziały zdobyły około 9 tysięcy euro z łotewskich funduszy dla organizacji pozarządowych. Szczególnie warto tu zwrócić uwagę na wystawę poświęconą pierwszej przewodniczącej ZPŁ Icie Kozakiewicz (1989-1990), działaczce Łotewskiego Frontu Narodowego, posłance do Rady Najwyższej Łotwy, która 4 maja 1990 r. głosowała za niepodległością kraju od Związku Radzieckiego. Wystawa została zrealizowana za pośrednictwem Łotewskiego Funduszu Kapitału Kultury i jest trwałym upamiętnieniem wybitnej polskiej działaczki społecznej na Łotwie.
Według prezesa Stankiewicza jednym z najważniejszych przedsięwzięć w tym roku jest kontynuacja tworzenia portalu internetowego ZPŁ. Szef związku podziękował za współpracę fundacjom „Wspólnota Polska”, „Wolność i Demokracja” „Pomoc Polakom na Wschodzie” oraz Ambasadzie RP w Rydze, podkreślając jak ważne dla łotewskich Polaków jest wsparcie tych jednostek.
Konsul Ambasady RP w Rydze Wojciech Kraj podziękował Polakom za prężną działalność i zaznaczył, że współpraca z Polakami na całym świecie, a szczególnie na Wschodzie, jest jednym z priorytetów aktualnego rządu RP. W swoim przemówieniu wspomniał o Karcie Polaka, która daje posiadaczom bardzo szerokie uprawnienia, ale również zobowiązuje do działania na rzecz polskości w miejscu zamieszkania. Pan Kraj poinformował, że w 2015 roku przy wsparciu Ambasady RP w Rydze zrealizowano 34 projekty oddziałów ZPŁ i polskich placówek edukacyjnych.
Po sprawozdaniu komisji rewizyjnej głos zabrał Krzysztof Szyrszeń z Łotewskiej Akademii Kultury, który przedstawił wyniki badania statystycznego mniejszości polskiej na Łotwie w 2015 roku. Badanie jest próbą całościowego uchwycenia poglądów, wartości i postaw Polaków na Łotwie, a przedstawione wyniki są bardzo interesujące.
W dalszej części zjazdu wystąpili przedstawiciele oddziałów ZPŁ z Windawy, Dyneburga i Rygi, którzy informowali o działalności oddziałów oraz przestawili delegatom wnioski. Po pierwszej części dyskusji nastąpiły wybory prezesa ZPŁ. W jawnym głosowaniu prawie jednogłośnie na kolejną kadencję prezesem został Ryszard Stankiewicz. Uzyskał 112 głosów, dwie osoby wstrzymały się głosu. Ryszard Stankiewicz stoi na czele Związku Polaków na Łotwie od 2012 roku. Na zjeździe wybrano również Zarząd ZPŁ w składzie: Bernardeta Geikina, Maria Kudrjawcewa, Aleksander Raszczewski, Dagmara Malzuba.
W drugiej części dyskusji podjęto bardzo ważne kwestie związane ze szkolnictwem oraz utrzymaniem polskości. Dyrektor Polskiego Gimnazjum Państwowego im. Józefa Piłsudskiego Halina Smulko zaznaczyła, że łotewscy politycy nadal dążą do zmniejszenia udziału języków mniejszości narodowych w nauczaniu i złożyła wniosek o wystosowanie listu do Rady Europy o ocenę zaistniałej sytuacji. Pani Smulko również zaakcentowała, że Oddziały ZPŁ są współzałożycielami szkół polskich w poszczególnych miastach i dla tego powinny wspierać, a także kontrolować polskie placówki edukacyjne. Podkreśliła, że wszystkie szkoły powinny aktywnie współpracować oraz korzystać ze środków i możliwości udziału w różnorodnych projektach.
Dotknięto również sprawy Polskiej Szkoły Podstawowej im. Hrabiów Platerów w Krasławiu. Nie patrząc na to, że za pośrednictwem Ambasady RP zostały znalezione środki na utrzymanie szkoły w tym roku, jest to rozwiązanie czasowe. Bardzo emocjonalne było wystąpienie zasłużonej działaczki pani Albiny Czibele w sprawie szkolnictwa oraz sytuacji w Szkole Polskiej w Krasławiu. Przypomniała ona uczestników Zjazdu, z jakim wysiłkiem Związek odradzał polskie szkolnictwo w ubiegłym stuleciu. Postanowiono, że zadaniem szkoły i krasławskiego oddziału ZPŁ jest pozyskanie nowych uczniów i stworzenie bardziej atrakcyjnej oferty lekcyjnej i pozalekcyjnej.
Pani Irena Kunicka poinformowała o Zjeździe Lekarzy Polonijnych, który odbędzie się w czerwcu w Warszawie. Zaznaczyła, że informując lekarzy polskiego pochodzenia o tym wydarzeniu spotkała się z brakiem komunikacji między lekarzami i da tego zaproponowała w Oddziałach stworzyć listy lekarzy Polaków. Ułatwiłoby to komunikację oraz tworzenie wspólnych projektów. Pani Kunicka opowiedziała o światowej bazie polskich lekarzy, obejmującej osoby polskiego pochodzenia, które mogą świadczyć usługi medyczne w języku polskim.
O stopniowym zanikaniu polskości mówił Pan Stanisław Januszkiewicz. Podkreślił, ze utrzymanie tożsamości, kultury i języka na Wschodzie jest niezmiernie ważne, lecz również bardzo trudne, ponieważ otaczają nas przeważnie media rosyjskie, odbywa się letonizacja i rusyfikacja kościoła katolickiego, a rodziny w większości są mieszane. Pan Januszkiewicz uważa, że ważnym elementem podtrzymującym polskość są media i kościół, dla tego zaproponował zastanowić się nad poszerzeniem oferty medialnej w języku polskim oraz nawiązaniem lepszej współpracy kościołami, w miejscach z największymi skupiskami Polaków.
Oddział ZPŁ w Lipawie zainicjował dokonanie zmian w Statucie ZPŁ, które w przyszłości umożliwią zrzeszanie nie tylko osób fizycznych, lecz również prawnych. Stosowne zmiany zostaną przygotowane do przyjęcia na następnym Zjeździe.
Nie zważając na powagę omawianych spraw atmosfera Zjazdu była bardzo pozytywna. Związek Polaków na Łotwie nadal aktywnie działa i realizuje projekty związane z utrwaleniem i popularyzacją dziedzictwa polskiego na Łotwie.