Fotograf Edvin Elksnītis zaprezentował 15 lutego w Galerii Domu Polskiego wystawę, w której poruszył bardzo ciekawy wątek – krzyże przydrożne. Razem z autorem można się było udać w podróż po okolicach łatgalskiej miejscowości Vabole, gdzie kilka lat swego dzieciństwa spędziła m.in. Kazimiera Iłłakowiczówna.
Krzyż z przybitą do niego postacią Chrystusa to znak symboliczny w tradycji chrześcijańskiej. Przydrożne krzyże najczęściej wznoszone były na wsi. Zbierali się przy nich na wspólną modlitwę wierni, którzy śpiewem sławili wielkość Matki Bożej.
Łatgalia jest jedynym regionem na Łotwie, gdzie krzyże występują poza terenem kościołów i domów. Wiele z nich znajduje się właśnie w okolicach Vabole. Niestety po II wojnie światowej znaczną część z nich zniszczono: z 44 wcześniej istniejących do tej pory zachowało się tylko 26. Obecnie, kiedy wielu ludzi wyjeżdża z kraju i tym ocalałym grozi zapomnienie i zniszczenie. Większość z nich jest częściowo zarośnięta krzakami i krzewami. Tradycyjne majowe śpiewy, które gromadzą wierzących, odbywają się tylko przy jednym.
Autor wystawy pragnie zwrócić uwagę na to, co ukryte w ciemności, aby przypomnieć o istniejącym, wzywając w ten sposób do wzmocnienia i zachowania wielowiekowych tradycji.
Otwarcie wystawy swoją obecnością zaszczyciła kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP na Łotwie pani Małgorzata Hejduk-Gromek.