Nowy sezon artystyczny w Centrum Kultury Polskiej rozpoczął się 12 września wernisażem wystawy prac plastycznych Ewity Skrebińskiej pod tytułem „Melancholia”.
Ewita Skrebińska jest profesjonalną artystką-malarką, konserwatorką ikon. Używając różnych technik maluje to, co widzi i czuje. Często są to pejzaże Łatgalii, czasem portrety bliskich lub kolegów, sezonowe martwe natury oraz kwiaty. W malarstwie interesują ją emocje, jakie natura wywołuje w duszy człowieka. Tytuł wystawy „Melancholia” wyraża stosunek artystki wobec życia, odsłania jej uczucia w uchwyconym momencie.
„Nie jest to indywidualny stan psychiczny ani apatia, o której mowa w słowniku obcych słów w definicji tej kategorii, ani depresja, którą skanduje się obecnie na każdym kroku. Melancholia to wibracja wspólna wielu artystom, uniwersalna i filozoficzna kategoria myślenia, która staje się istotna dla człowieka świadomego swojej skończoności,” uważa artystka. „Melancholię należy sobie wyobrażać jako energię, która jest zawsze obecna. Porusza wszystko, co cielesne, stojąc pośrodku pomiędzy istnieniem bezkształtnym, a istnieniem cielesnym. Ból wywołany podziałem tych istot jest melancholijny” – mówi Ewita, dla której melancholia to świadomość, że przyjemność i ból znajdują się w tym samym miejscu.
Wystawę będzie można obejrzeć w Galerii Domu Polskiego do 8 października.
