Na otwarciu ostatniej w tym sezonie twórczym wystawy w Domu Polskim widzowie mogli obejrzeć prace dwóch artystek Aliny Pietkun i Rimmy Iljinej. Wernisaż wystawy pt. "Obrazy, które rodzą się same" 12 maja w galerii Centrum Kultury Polskiej rozpoczęła inscenizacja wiersza Jana Brzechwy "Kolory" w wykonaniu aktorów "Uśmiechniętej tęczy".
Prace Aliny Pietkun przedstawiają to – co zobaczyła na księżycu, ponieważ co wieczór, kiedy wszyscy domownicy już śpią, przygląda się księżycu. Okiem artysty widzi tam na prawdę imponujące rzeczy np. koty, ludzie, lisy, góry, niesamowite istoty. Alina urodziła się i dorastała w Daugavpils. Wykształcenie zawodowe otrzymała w Kolegium Artystycznym "Szkoła Saules". Następnie uzyskała stopnień magistra w dziedzinie sztuki: grafiki i pedagogiki sztuki na Uniwersytecie Daugavpilskim. Jest autorką ponad 20 wystaw indywidualnych i ponad 100 wystaw grupowych.
Rimma Iljina tym razem przedstawiła serię obrazów ze zwierzętami. Przede wszystkim są to różne rasy psów, lecz nie zabrakło także innych zwierząt m.in. koni, okazałych kogutów czy małpy. Artystka nadała zwierzętom prawdziwie ludzkie wyrazy twarzy – na każdym obrazie wyraźnie widać charakter zwierzęcia. Rimma urodziła się w Parnawie w Estonii. Ukończyła Zaoczny Ludowy Uniwersytet Sztuki w Moskwie, a od 1977 r. mieszka i pracuje w Daugavpils, jest członkiem Związku Artystów Regionu Daugavpilskiego.