Wielkanoc to święto pełne tradycji i obyczajów, które kultywujemy nie tylko w rodzinach, lecz również w placówkach kulturowych i edukacyjnych. Właśnie pokazywanie naszych polskich tradycji wielkanocnych sprawia, że to święto staje się wyjątkowe, a świąteczne dni są bardziej radosne.
W Dyneburgu świętowanie społeczne rozpoczęło się od poniedziałku – 2 kwietnia odbył się tradycyjny koncert zespołów amatorskich mniejszości narodowych. W związku z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi artyści nie występowali jak zwykle na Placu Jedności, lecz przenieśli się do gościnnego foyer Centrum Kultury Łotewskiej w Domu Jedności. Goście koncertu mieli okazję nie tylko się nasycić występami zespołów, ale również uczestniczyć w jednym z najbardziej znanych międzynarodowych obyczajów – biciu i toczniu jajek. Swoje umiejętności oraz dorobek artystyczny zaprezentowały wszystkie generacje – młodzież, dzieci oraz dorośli. Przeplatały się utwory łotewskie, białoruskie, ukraińskie, łatgalskie. Społeczność polską reprezentował zespół wokalny „Barwy Daugawy” z Centrum Kultury Polskiej pod kierownictwem Stanisława Jakowenko.
Kolejną wielkanocną imprezą dla Polaków był koncert w Domu Polskim 4 kwietnia, w którym wystąpił m.in. ZTŁ „Kukułeczka” oraz chór „Promień”. Wprowadzając widzów w świąteczną atmosferę Zespół Tańca Ludowego „Kukułeczka” wykonał wesoły układ choreograficzny, w dalszej części koncertu zaś tańce kurpiowskie. Zespół wokalny „Harfa” zaśpiewał kilka utworów, również o tematyce ludowej. Chór „Promień” kontynuował świąteczny koncert wykonaniem piosenek „Surrexit” oraz „Alleluja”. Burzę emocji i radości wywoła wielkanocna piosenka w wykonaniu zespołu wokalnego „Barwy Daugawy”. Zaśpiewali sam kierownik zespołu Stanisław Jakowenko oraz Kornelia Łapkowska.
Wielkanocnych tradycji uczy się również najmłodsze pokolenie dyneburskich Polaków – dzieci uczęszczające do przedszkola polskim im. Jana Platera Gajewskiego. Tegoroczną wersję Wielkanocnej zabawy przygotowała grupa pięciolatków. Dziewczynki i chłopcy w pięknych ludowych strojach dumnie zademonstrowali widzom najistotniejszy element każdej tradycyjnej wielkanocnej zabawy czyli staropolski obyczaj zwany gaikiem.
Każde dziecko miało możliwość pokazać swoje umiejętności i talenty, ponieważ długi, bo aż 40-minutowy koncert składał się także z wierszyków wielkanocnych, skocznych tańców, wesołych piosenek i oczywiście wielkanocnych zabaw, czyli toczenia oraz zbierania jaj.
Wszystkie pokolenia dyneburskich Polaków uczciły zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa radując się i okazując głęboką wiarę, a także przywiązanie do polskich tradycji.