Bitwa pod Kircholmem to niewielki epizod z konfliktu pomiędzy Rzeczpospolitą a Szwecją o Inflanty, trwającego w latach 1600-1611. Rano 27 września 1605 roku armie polska i szwedzka ustawiły się na wprost siebie. Polskie oddziały hetmana Chodkiewicza liczyły w trakcie bitwy pod Kircholmem 2400 żołnierzy jazdy i 1040 piechurów, wyposażonych jedynie w kilka dział. Siły szwedzkie to natomiast 2500 żołnierzy jazdy i 8500 piechoty. Straty po bitwie pod Kircholmem wynosiły jedynie 100 osób zabitych i 200 rannych po stronie polskiej oraz aż 8 tysięcy zabitych Szwedów, w tym 90 proc. piechoty.
To był ogromny sukces polskiej armii, szwedzka armia została rozbita. Niestety Polska nie wykorzystała tego zwycięstwa, bo niedługo zaczęła się wojna domowa w Kraju i ziemie Inflant znów topniały. Nie zważając na traktat z 1611 r., po 9 latach polscy żołnierze ponieśli klęskę w bitwie pod Cecorą. W 1621 r. utracona została Ryga, a już od 1660 r. tzw. Inflanty Szwedzkie oficjalnie przestały być częścią Rzeczypospolitej.
W miejscu bitwy stoczonej przez wojsko polskie 27 września br. w miejscowości, która dzisiaj nosi miano Salaspils upamiętniono 413. rocznicę zwycięstwa po wodzą hetmana wielkiego litewskiego Jana Karola Chodkiewicza. Na uroczystości pod pomnikiem bitwy kircholmskiej zabrzmiały hymny Polski i Łotwy. Lokalny samorząd reprezentowali przewodniczący Raimonds Čudarsoraz jego zastępcy Malda Caune i Raivis Anspaks. Ambasadę RP w Rydze reprezentowali chargé d’affaires Ewelina Brudnicka, attaché obrony ppłk Piotr Pomazany oraz konsul RP Małgorzata Hejduk-Gromek. Asystę honorową zapewnili żołnierze 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego z Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Salwa honorowa i Apel Pamięci dodały imprezie powagi. Na uroczystości w Salaspils przybyła także dyrekcja i uczniowie Średniej Polskiej Szkoły im. Ity Kozakiewicz w Rydze, przedstawiciele Ryskiego Oddziału Związku Polaków na Łotwie i Stowarzyszenia na rzecz Wspierania Relacji Polsko-Łotewskich „Silesia”.