Koncerty polskiej muzyki dla Polaków łotewskich są istotnym elementem podtrzymywania tożsamości kulturowej i językowej. Dają one możliwość czerpania z korzeni i tradycji własnej kultury, której zachowanie w innym kraju nierzadko stanowi wyzwanie. Koncerty są okazją do spotkań ludzi o wspólnym pochodzeniu, którzy mogą razem celebrować swoją kulturę i wzmacniać więzi społeczne.
Jedno z takich wydarzeń odbyło się w wielkiej auli Domu Towarzystwa Łotewskiego 22 września – piąty koncert polskich piosenek estradowych na Łotwie w wykonaniu piosenkarki Ewy Sawczuk, w aranżacji Andrisa Gailisa. Koncert został zrealizowany zawdzięczając wsparciu finansowemu Ambasady RP w Rydze, która w ten sposób otworzyła prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej (V4). Charge d’affaires Łukasz Cudny przypomniał słuchaczom, iż V4 jest platformą współpracy czterech państw Europy Środkowej – Polski, Czech, Słowacji i Węgier, które łączy wspólna historia, tradycja i kultura oraz podobne uwarunkowania geopolityczne. Idea współpracy wyszehradzkiej czerpie z historii zjazdu królów Polski, Czech i Węgier, który odbył się w 1335 roku na Zamku Wyszehradzkim.
Spragniona polskości publiczność wysłuchała utworów z repertuaru takich gwiazd estrady polskiej jak Zbigniew Wodecki, Maryla Rodowicz, Grzegorz Turnau, Krzysztof Klenczon, Leszek Możdżer oraz zespołów Wolna Grupa Bukowina Czerwony Tulipan. Tradycyjnie nie mogło zabraknąć utworu na słowa wiersza Olgi Daukszty – zabrzmiał „Blues” skomponowany przez Andrisa Gailisa. O wspaniałą oprawę muzyczną zadbali łotewscy muzycy, z którymi Ewa Sawczuk i Andris Gailis współpracują już od dawna, chociażby mistrz saksofonu – Artis Gāga. „To są świetni muzycy, którzy grają z największymi gwiazdami na Łotwie, więc to jest honor i wielka przyjemność dla mnie,” podkreśla Ewa Sawczuk.
Takie wydarzenia stanowią niesamowitą okazję do promocji polskiej kultury i języka wśród lokalnej społeczności łotewskiej, umożliwiają wymianę kulturową oraz budowanie więzi.
